By James Montgomery
Na początku tego tygodnia MTV News opublikowało "w studiu", kawałek z 30 Seconds To Mars, w którym zagrali oni parę nowych piosenek, oprowadzili po obiekcie i opowiedzieli dość szczegółowo o procesie na 30 milionów dolarów, który zarzut postawiła im była wytwórnia Virgin/EMI. Zrobili to pierwszy raz i trzeba przyznać, że atrakcyjny frontman zespołu Jared Leto, był zadowolony z osiągniętych rezultatów.
Skąd to wiemy? Cóż, ponieważ przysłał nam to w odręcznie napisanym liściku, do którego dołączony był tuzin okrągłych ciastek z cukierni NYC's Sugar Sweet Sunshine (było wśród nich nawet kilka muffinek red-velvet, co świadczy tylko o dobrym smaku wokalisty). Zamieściłem na blogu zdjęcie liściku - zrobione przeze mnie i metalowego skrybę MTV News, Chrisa Harrisa - nie po to, abyście zachwycali się charakterem pisma Leto (który jest całkiem świetny) i zachwycali się faktem, że wyraził swoją "wdzięczność" w tak poprawny sposób, ale również po to, by wzbudzić waszą zazdrość.
To był naprawdę przyjemny podarunek ze strony Jareda i jesteśmy mu oraz pozostałym członkom 30 Seconds To Mars niezwykle wdzięczni. Nie tylko dlatego, że każdy w MTV Newsroom poczuł się jak Angela Chase, w jednym z odcinków 'Moje tak zwane życie', gdy Jordan Catalano dał jej liścik o treści "Przepraszam" (jedyny, który został napisany przez Jordana, a nie Briana Krakowa). Ale przede wszystkim okrągłe ciasteczka najbardziej pasowały do popołudniowej kawy. Były prawdziwym "zasilaczem" energii. I zanim zostały zabrane przez wygłodniałych kolegów z pracy, udało mi się zrobić zdjęcie okrągłych ciasteczek, które możecie zobaczyć poniżej:
Liścik Jareda:
Dziękujemy ogromnie za niesamowity raport i danie możliwości przedstawienia naszego punktu widzenia tej historii. Jesteśmy bardzo wdzięczni Wam obu.
- Jared Leto i 30 Seconds to Mars.
Jared, dzięki raz jeszcze!
***źródło: http://newsroom.mtv.com
***tłumaczenie: mary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz