piątek, 22 marca 2013

2010/02/01 Jaco Van Dormael o "Mr Nobody" i spotkaniu Jareda


Jaco Van Dormael: Gdy miał miejsce casting do "Mr. Nobody", najpierw wybrałem dziecko, zanim znalazłem odtwórcę głównej roli. Nieoczekiwanie odkryłem moich dziecięcych aktorów. To dlatego, że nasze dziecko miało pochodzić z Anglii; w Anglii jest silne przywiązanie do fundamentów i tradycji w teatrze i sztuce. Potem pojawił się Jared Leto, miał właśnie trasę koncertową po Europie. Przeczytał scenariusz "Mr. Nobody" i powiedział, że jest bardzo zainteresowany zagraniem głównej roli. Moje pierwsze spotkanie z Jaredem miało miejsce na jednym z jego koncertów, to było w Amsterdamie. Byłem bardzo zaskoczony tym pierwszym spotkaniem, ponieważ znałem go jako aktora - nie wiedziałem, że jest również muzykiem na pełen etat. Byłem w szoku, gdy zobaczyłem tysiące kobiet walących się na niego, płaczących, upadających i krzyczących dookoła! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu