środa, 6 marca 2013

2010 styczeń: Jared Leto pamięta życie na Haiti

Jared Leto pamięta życie na Haiti: "Było magicznie"


Jared Leto nie należy do ludzi, którzy mówią dużo o czasie spędzonym z rodziną, o przeszłości, nie mówi też o życiu na Haiti. Staram się zatrzymać historie z mojego życia tylko dla mnie. Każdy musi zachować pewne rzeczy tylko i wyłącznie dla siebie. Nie można oddać wszystkiego. 
Ale poczuł się zmuszony podzielić się doświadczeniami, gdy usłyszał o niszczycielskim trzęsieniu ziemi... 
Gdy miał 12 lat przeprowadził się na Haiti razem ze swoim starszym bratem i mamą; ona pomogła uruchomić tam dwie kliniki medyczne na rok przed powrotem do Stanów. 
To był magiczny czas, powiedział Leto. Możecie sobie wyobrazić bycie dzieckiem w tak egzotycznym miejscu? To było niezwykle pouczające, zmieniające życie doświadczenie
Co zapamiętał najbardziej to ludzie. Mają w sobie niezwykle silnego ducha i wspaniałą kulturę, i radość, nawet pośród wszystkich tych zmagań, jakim muszą stawić czoła, powiedział Leto.
Jared Leto nie tylko wziął udział w telethonie Larry'ego Kinga na rzecz Haiti, ale również jego zespół 30 Seconds To Mars wystawił na aukcję bilety na jeden z ich koncertów, kulisy a także kolację z członkami zespołu na eBay. Jak się później okazało, udało się uzbierać kwotę $13,000. Grupa planuje kontynuować zbieranie funduszy podczas zbliżającej się europejskiej trasy, która swój początek będzie miała już w przyszłym miesiącu w Wielkiej Brytanii. 
Leto jest przekonany, że Haiti odzyska siły. Ludzie na Haiti są niezwykle silni i wytrzymali, powiedział. Gdym pomyślał, że najlepszą formą pomocy jest popłynięcie na Haiti jutro, bez wątpienia bym to zrobił. Jenak najważniejszą rzeczą teraz jest gotówka... To będzie długa podróż i równie długi proces odbudowy. To nie jest coś, co może być naprawione w ciągu jednej nocy. 


źródło: http://uk.eonline.com
tłumaczenie: mary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu