REQUIEM FOR A SCENE
BY FOSTER KAMER
Aktor - muzyk, Jared Leto i jego ceniony - platynowy zespół, 30 Seconds To Mars byli ostatnio dość zajęci przygotowując materiał na trzeci album, This Is War, który ma być wydany już w tym miesiącu. Ale nie byli aż tak zajęci, żeby nie zagrać na Manhattanie i nie spotkać się z paparazzi. To zwykła codzienność hardcorowego bicia serca.
"Żartujesz?" - mówi Jared Leto, łapiąc się za głowę, słysząc okropnego newsa:
Union Square - gdzie, dla wielu tutejszych, miasto ma swój początek - będzie dumnym gospodarzem T.G.I. Friday. "Pamiętam czasy, kiedy byliśmy jeszcze w sumie dzieciakami i przybyliśmy do tej sąsiedniej dzielnicy. Z jednej strony takie wydarzenie było jak koniec świata. Z drugiej strony, widać było, że ludzie nie są wcale wystraszeni". Fani, którzy znają i kochają Leto od czasu panowania na ekranach Jordana Catalano w serialu Moje tak zwane życie, mogą mieć podobny, ambiwalentny stosunek do transformacji aktora w rockmana. Miło jest zobaczyć, że potrafi on pogodzić zarówno muzykę, film i inne interesy, szczególnie gdy wygląda się jak członkowie 30 Second To Mars, może nie być łatwo. Zespół tworzą również brat Jareda, Shannon (perkusista zespołu) i Tomo Milicevic (gitara prowadząca). 30 Seconds To Mars prawie rozpadło się po tym jak wytwórnia Virgin Records pozwał ich na 30 milionów dolarów, za rzekomo niedotrzymania umowy płytowej. "To było piekło", mówi Jared. "Ale na szczęście mamy to za sobą. This Is War to pewien powód do świętowania".
tłumaczenie: mary
___________________________________________________________
Od autorek bloga:
Ogromnie przepraszamy za straszne opóźnienie czasowe w dodawaniu kolejnych notek. Ktoś kto odwiedzał naszego bloga mógłby pomyśleć, że zakończyłyśmy działalność. Nic takiego się nie stało. Wiadomość kierujemy również do Anki, która przysłała nam maila: oczywiście Twój materiał zostanie przetłumaczony i dodany do bloga. Dziękujemy Ci za niego :)
Zapraszamy do lektury :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz