30 Seconds To Mars zbierają fanów poprzez Twitter
Oferujemy fanom niespotykany dostęp do bycia częścią materiału na nowy album Thirty Seconds To Mars, mówi dla Billboard.com wokalista – gitarzysta – tekściarz Jared Leto, ma to początek dzisiaj. Twitter pozwala przesyłać dźwięk i wokal bezpośrednio do rockowego zespołu na „Cyfrowy Szczyt”

Nowy album, wstępnie zatytułowany „This Is War”, ma ukazać się pod koniec 2009 roku, ma być dalszą częścią płyty „A Beautiful Lie” z 2005 roku, która osiągnęła status platyny. Wśród nowych piosenek w mieszance Thirty Seconds To Mars (Jared Leto, brat Shannon Leto – perkusja i Tomo Milicevic – gitara), znajduje się między innymi, doniosła „Kings and Queens” i emocjonalna „Hurricane”. Jedna wersja tej drugiej, którą Jared napisał podczas magicznego pobytu w Berlinie, który był cudownym czasem jego życia, zawiera wokal Kanye Westa.
„To naprawdę interesująca piosenka”, mówi Leto. „Oczywiście jest Kanye, śpiewający na jednej wersji tej piosenki. Było to ekscytujące i unikatowe dla nas samych i ludzi zaskoczonych tym wyborem. „Hurricane” jest tym rodzajem piosenki, którą chcesz włączać w swoim samochodzie podczas jazdy do Mulholland o 3 nad ranem”.
Leto daje do zrozumienia, że zespół już myśli o graniu koncertów w tym roku i przedstawieniu fanom nowego kierunku.
"Na płycie będzie parę niespodzianek", mówi Leto. "Myślę, że podejmujemy pewne ryzyko, a to jest ekscytujące. To rzecz konieczna, kiedy badasz nowe możliwości, jest to również płyta bardzo kinowa, bardzo nastrojowa. To naprawdę 30 Seconds To Mars. Myślę, że kontynuujemy zbliżanie się do tego kim naprawdę jesteśmy i jesteśmy dumni z pracy, którą do tej pory wykonaliśmy. Ta płyta jest fenomenalnym doświadczeniem dla nas. Pracowaliśmy z ludźmi niezwykle utalentowanymi, jak Flood i Steve Lillywhite. To było snem, marzeniem".
Na końcu dodaje, "I myślę, że dla niektórych ludzi będzie to nieco szokujące".
Leto daje do zrozumienia, że zespół już myśli o graniu koncertów w tym roku i przedstawieniu fanom nowego kierunku.
"Na płycie będzie parę niespodzianek", mówi Leto. "Myślę, że podejmujemy pewne ryzyko, a to jest ekscytujące. To rzecz konieczna, kiedy badasz nowe możliwości, jest to również płyta bardzo kinowa, bardzo nastrojowa. To naprawdę 30 Seconds To Mars. Myślę, że kontynuujemy zbliżanie się do tego kim naprawdę jesteśmy i jesteśmy dumni z pracy, którą do tej pory wykonaliśmy. Ta płyta jest fenomenalnym doświadczeniem dla nas. Pracowaliśmy z ludźmi niezwykle utalentowanymi, jak Flood i Steve Lillywhite. To było snem, marzeniem".
Na końcu dodaje, "I myślę, że dla niektórych ludzi będzie to nieco szokujące".
***Billboard.com
***tłumaczenie: mary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz