wtorek, 5 maja 2015

30 Seconds to Mars opanował Ergo Arenę. "To była petarda"

To było do przewidzenia, że po koncercie 30 Seconds To Mars w Polsce zrobi się głośno. O koncercie grupy, jaki odbył się wczoraj w Ergo Arenie mówiono nawet w TVN24:
Był już Rammstein, teraz pora na 30 Seconds to Mars. Zespół już po raz szósty zagrał w Polsce. Tym razem Jared Leto odwiedził ze swoją ekipą sopocką Ergo Arenę. Na ich koncert przejechali fani niemal z całego świata. - Wspaniałe wrażenia. Przyjechałam tutaj specjalnie z Australii. Jest fajnie, a Polska jest już jednym z moich ulubionych krajów - mówiła jedna z fanek. - To było mega show - dodają nastolatki, które przyjechały do Trójmiasta z Krakowa. 30 Seconds to Mars to jeden z najpopularniejszych amerykańskich zespołów rockowych.

Krótka wideo relacja: http://www.tvn24.pl/pomorze,42/30-seconde-to-mars-w-sopocie,539396.html

2 komentarze:

  1. wybacz za pytanie, ale ile marsom zostało do spłaty z długu 30 mln dolarów?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zespół dawno spłacił swój dług. Chłopaki finansowo wychodzą już na czysto... A było tak:

    W sierpniu 2008 roku wytwórnia płytowa Virgin Records wniosła przeciwko grupie pozew na 30 milionów dolarów twierdząc, że zespół nie wywiązał się z nagrania trzech płyt, jak to miał zapisane w kontrakcie. 28 kwietnia następnego roku zespół porozumiał się z EMI, a pozew został wycofany. Leto ogłosił wydanie nowej płyty we wrześniu 2009 roku – ostatecznie ukazała się na początku grudnia, był to album "This Is War" :)

    PS: Blogi z reguły są po to, by ktoś je komentował, także nie ma co przepraszać za zadawanie pytań :)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu