niedziela, 28 kwietnia 2013

2010/02/05 Jared Leto twarzą w twarz z zagrożeniem

Powrót do przeszłości: 
Jared Leto i jego zespół stanęli twarzą w twarz z zagrożeniem wybuchu, bowiem w tłumie pojawił się tajemniczy człowiek z równie tajemniczym pudelkiem. 
Fani zespołu oglądali występ grupy na West Hollywood, gdy w drzwiach pojawił się dziwnie wyglądający mężczyzna, trzymający w rękach sporych rozmiarów paczkę. Świadkowie twierdzą, że mówił do Jareda po imieniu i wspomniał coś o posiadaniu materiałów wybuchowych. Członkowie zespołu i ochrona postanowili zająć czas mężczyźnie rozmową, do czasu przyjazdu policji. Specjalne służby zajęły się również zaparkowanym na środku ulicy samochodem podejrzanego oraz sprawdzeniu go, czy nie znajdują się w nim niebezpieczne materiały. Jak się później okazało, samochód był 'czysty', a tajemnicza paczka zawierała w sobie słodycze i blender. Mężczyzna znalazł się w areszcie, a policja poinformowała wszystkich zainteresowanych, że zatrzymany jest niezrównoważony psychicznie.

Informacja została aktualizowana:
Jared zwrócił się do tłumu czkającego na zewnątrz pomieszczenia, po tym, jak wszyscy zostali ewakuowani, opowiadając fanom, co usłyszał od mężczyzny. Wyraźnie zaznaczył, iż mężczyzna użył słów: niektóre materiały wybuchowe. Jared dodał również: To oficjalne, mamy najbardziej szalonych fanów na świecie!
Impreza została przełożona na późniejszą godzinę.


***ŹRÓDŁO: TMZ.COM
***TŁUMACZENIE: MARY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu